Złap Trop
  • DOOKOŁA ŚWIATA
    • ale o co chodzi?
    • Australia
    • Nowa Zelandia
    • Iran
    • Nepal
    • Tajlandia
    • Indie
    • Gruzja
    • Indonezja
    • Kambodża
    • Malezja
    • Armenia
  • PODRÓŻE
    • Oman
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Pireneje
      • Ibiza
    • Malta
    • Islandia
    • Dania
    • Włochy
      • Jezioro Como
      • Jezioro d’Orta
      • Jezioro Maggiore
      • Sardynia
      • Tyrol
    • Maroko
    • Chorwacja
    • Turcja
  • MIASTA
    • Aarhus
    • Bergamo
    • Londyn
    • Barcelona
    • Walencja
    • Mediolan
    • Strasbourg
    • Edynburg
  • TANIE PODRÓŻOWANIE
    • Poradniki
    • Ekwipunek podróżnika
  • Z DZIECKIEM
    • W Polsce
    • W świecie
  • LUBIĘ POLSKĘ
    • Trójmiejsko
    • Podlasie
    • Bieszczady
    • Warmia i Mazury
    • Kaszuby
    • Półwysep Helski
    • Wintercamp
  • LIFESTYLE
    • Naszym zdaniem
    • Ciekawostki
    • Na sportowo
    • Kulinarnie
    • Kulturalnie
    • Wydarzenia
  • O NAS
Home  /  azja • Nepal • ORIENTALNY ROK  /  Relaks po nepalsku w Pokharze

Relaks po nepalsku w Pokharze

Grudzień 21, 2013 1 komentarz

Nie wiedząc nawet kiedy upłynął nam tydzień w Pokharze. Po górskich eskapadach marzyliśmy o chwili wytchnienia w jakimś ciepłym miejscu. Pokhara okazała się strzałem w dziesiątkę! Miasto w odróżnieniu od Katmandu jest bardzo spokojne, mniej zatłoczone i w jakimś sensie uporządkowane. Serce miasta stanowi jezioro Phewa, gdzie godzinami można relaksować się w jednym z licznych barów.

relaks pokara
Jezioro Phewa – serce Pokhary

Pokhara w latach 60 XX wieku była mekką hipisów i musimy powiedzieć, że w pewnym stopniu ten zrelaksowany klimat utrzymuje się do dzisiaj. Rozbrzmiewająca muzyka Boba Marleya, kolorowi ludzie, nieśpieszne tępo powoduje, że można stracić tu poczucie czasu!

Ale nie samym klimatem miasto przyciąga turystów. Pokhara ma wiele do zaoferowania zwłaszcza dla ludzi lubiących mocne wrażenia. Paragliding, motolotnie, paralotnie, rafting, rowery górskie to tylko kilka propozycji spędzania tu wolnego czasu. W mieście działa prężnie kilkanaście biur, które organizują te szalone eskapady oraz trekkingi w najróżniejsze miejsca Himalajów.

golibroda
Wizyta u golibrody może uchodzić za sport ekstremalny 🙂

Dla lubiących bardziej spokojne spędzanie wolnego czasu otwarte są bary, puby, restauracje, muzea, sklepy i jest nawet pole golfowe. Podobno ceny np. ubrań są trochę wyższe niż w Katmandu, chociaż my tego nie zauważyliśmy, z każdym da się solidnie targować :). My polecamy rejs łódką przy zachodzie słońca do World Peace Gompy oraz na pobliską wysepkę do świątyni Barahi. Romantycznie i aktywnie :).

pokara lodka
Relaks na łódeczce 🙂

Odwiedziliśmy także International Mountain Museum (wejście 300 rupii/os), w którym znajduje się kilka ciekawych reliktów górskiej przeszłości, jak np. sprzęt (autentyczny!) jakim posługiwali się pierwsi zdobywcy Manaslu oraz innych ośmiotysięczników.

muzeum pokara 1

Dla lubiących rowery polecamy fajną trasę dookoła Phewa Lake z opcją zajechania do World Peace Stupa. Wycieczka zajmuje około 3-4 godzin.

Sporo turystów robi wypad na wzgórze Sarangkot (pieszo, rowerem, taksówką) skąd ma się świetny widok na góry, zwłaszcza na Annapurnę, Dhaulagiri oraz rybi ogon czyli Machapuchhre. Jest to także miejsce, w którym organizowane są kursy spadochronowe oraz paralotniarskie.

Nic dziwnego, że spotkani tu ludzie zapytani ile tu już są odpowiadali, miesiąc, dwa robiąc…nic.

P1060807
Koty także korzystają z relaksu

Przykładowe ceny wypełniaczy czasu wolnego:

Wypożyczenie roweru górskiego – 50 rupii/godzinę

Wypożyczenie łódki – 200 rupii/2 godziny

Jednorazowy lot z instruktorem na paralotni – 70 dolarów

Rafting (w zależności od długości spływu i rzeki) – od 30 do 70 dolarów

Polecana knajpa: Lumbini przy Lakeside 6, kuchnia nepalska i izraelska (rewelacyjny humus z falaflem i pitą!)

jedzenie nepal
Humus, falafel i pita to specjał knajpki Lumbini

Polecany nocleg: Trekies house, nocleg w pokoju 2 osobowym, z łazienką (w tym ciepła woda zawsze!) i wi-fi to koszt 5 $. Hotelik znajduje się w cichej okolicy blisko Lakeside stąd przystępna cena. Noclegi polecane przez Lonley Planet to koszt 15-18 $ za ten sam standard!

Ważne. Normą są przerwy w dostępnie do prądu. Zazwyczaj zdarza się to rano (koło godziny 11) oraz wieczorem (koło godziny 18). Prądu potrafi nie być od dwóch godzin do trzech, ale nie jest to regułą. Na szczęście większość ludzi jest na to przygotowana i ma baterie słoneczne albo dodatkowe agregaty.

Jak dojechać?

Z Katmandu codziennie kursuje kilkanaście autobusów do Pokhary. Najwięcej odjeżdża rano koło godziny 7 – 8. Bilet kosztuje około 600 rupii. Autobusy mają częste postoje z przerwą na lunch, całkowity czas przejazdu wynosi 7 godzin. Dworzec znajduje się w sporej odległości od centrum, taksówka powinna wynieść was 200-250 rupii (w momencie kiedy jesteśmy, grudzień 2013 , 100 rupii = 1 $ = 3 zł).

Z Pokhary rozpoczęliśmy także nasz trekking wokół Annapurny. Z dworca tourism bus codziennie odjeżdża autobus do Besisahar, skąd rozpoczyna się szlak. Cena biletu to ok. 400 rupii, autobus odjeżdża rano (6.30!) i jedzie się około 4,5 godzin (oczywiście z przerwą na lunch). W sezonie lepiej bilet kupić wcześniej, żeby rano nie było niemiłych niespodzianek.

Z Pokhary kierujemy się w stronę granicy Indyjskiej. Jest bezpośredni autobus (600 rupii/os), który jedzie około 6-7 godzin. Granicę przekracza się pieszo, by tuż za granicą znaleźć się na dworcu, skąd odjeżdżają autobusy we wszystkich kierunkach Indii.

pokara skoki spadochron

Tagi: nepal trekking, pokhara nocleg, pokhara zwiedzanie
Previous Article
Next Article

1 komentarz

  1. Misiek Reply
    2013/12/25 na 15:53

    Niesamowite! Bardzo podziwiam Waszą odwagę i pogoń za marzeniami! To wspaniałe, że poznajecie tyle pięknych miejsc „od kuchni”, sami, bez portfeli wypchanych po brzegi dolarami 🙂 Pozdrawiam z przytulnego fotela w Polsce : >

Napisz odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi



Cześć! Trafiłeś na blog Ani i Rafała - jeżeli interesujesz się podróżami, szukasz pomysłów na ciekawy wyjazd, a podczas podróży nie chcesz wydać wszystkich pieniędzy to trafiłeś pod dobry adres. Na blogu dzielimy się z Wami naszymi doświadczeniami z podróży nie tylko po Polsce i Europie ale także po Azji, Australii i Nowej Zelandii. Masz pytania? Chcesz wiedzieć jak to jest rzucić "wszystko" i wyjechać w podróż dookoła świata? Zajrzyj do zakładki O NAS i nie wahaj się napisać!

  • facebook
  • instagram
  • pinterest
  • youtube
  • mail

Zobacz gdzie byliśmy – Mapa wpisów

ZNAJDŹ NAS NA FACEBOOKU

Odwiedź nas na Instagramie

Load More...Follow on Instagram
  • Popularność
  • Ostatnie
  • Jak zwiedzić Islandię i nie zbankrutować 2012/12/29
  • Islandia. Zanim pojedziesz – przeczytaj :) 2012/12/09
  • Wyspa Gili Meno raj odnaleziony – tylko czy na długo? 2014/04/27
  • wybieramy dwuosobowy namiot do 400 PLN – zestawienie 2012/07/01
  • Oman – magiczna Nizwa oraz zielony Jabal Akhdar 2021/01/25
  • Oman – plan podróży | informacje praktyczne | luty 2020 r. 2020/03/01
  • Sekretne miejsca nad jeziorem d’Orta – Włochy (Piemont) 2020/02/05
  • Fuerteventura – czy to wyspa właśnie dla Ciebie? 2020/01/21

PATRONATY MEDIALNE


logo


logo


logo

logo

Najnowsze komentarze

  • Złap Trop o Lanzarote – Trekking na Caldera Blanca. Zrób to sam.
  • Złap Trop o Oman – plan podróży | informacje praktyczne | luty 2020 r.
  • Złap Trop o Na co zwracać uwagę kupując namiot? – poradnik dla kupującego
  • Złap Trop o Poradnik taniego podróżowania po Nowej Zelandii
  • janusz o Poradnik taniego podróżowania po Nowej Zelandii

EUROPA

AZJA

AUSTRALIA

AFRYKA

Theme by ThemesPie | Dumnie wspierane przez WordPressa