Złap Trop
  • DOOKOŁA ŚWIATA
    • ale o co chodzi?
    • Australia
    • Nowa Zelandia
    • Iran
    • Nepal
    • Tajlandia
    • Indie
    • Gruzja
    • Indonezja
    • Kambodża
    • Malezja
    • Armenia
  • PODRÓŻE
    • Oman
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Pireneje
      • Ibiza
    • Malta
    • Islandia
    • Dania
    • Włochy
      • Jezioro Como
      • Jezioro d’Orta
      • Jezioro Maggiore
      • Sardynia
      • Tyrol
    • Maroko
    • Chorwacja
    • Turcja
  • MIASTA
    • Aarhus
    • Bergamo
    • Londyn
    • Barcelona
    • Walencja
    • Mediolan
    • Strasbourg
    • Edynburg
  • TANIE PODRÓŻOWANIE
    • Poradniki
    • Ekwipunek podróżnika
  • Z DZIECKIEM
    • W Polsce
    • W świecie
  • LUBIĘ POLSKĘ
    • Trójmiejsko
    • Podlasie
    • Bieszczady
    • Warmia i Mazury
    • Kaszuby
    • Półwysep Helski
    • Wintercamp
  • LIFESTYLE
    • Naszym zdaniem
    • Ciekawostki
    • Na sportowo
    • Kulinarnie
    • Kulturalnie
    • Wydarzenia
  • O NAS
Home  /  Gruzja • ORIENTALNY ROK  /  Na północy w Kazbegi

Na północy w Kazbegi

Październik 24, 2013 5 komentarzy

Będąc w Tbilisi bardzo łatwo dostać się do Kazbegi, a na prawdę warto, nawet jeżeli miałaby to być jednodniowa wycieczka.

Marszrutki z Tbilisi (z dworca Didube) do Kazbegi kosztują 10 lari, można wysiąść wcześniej w Ananuri (5 lari) i zwiedzić przepięknie położoną twierdzę z XVI wieku.

P1040386
Twierdza Ananuri
P1040381
Naszymi przewodnikami po twierdzy były te dwa radosne futrzaki 🙂

Spod twierdzy łatwo złapać stopa do Kazbegi, gdyż prawie każdy tam zmierza. Nam udało się przebyć tę drogę w radiowozie policyjnym :). W samym „centrum” miasta (obecna nazwa miejscowości to Stepancminda) znajduje się malutki marszrutkowy dworzec i knajpa (uwaga – ceny tam są naprawdę chore!), a z tyłu knajpy mieści się piekarnia, która wypieka przepyszny swojski chlebek! W pobliżu znajduje się też kilka sklepów spożywczych (nie spodziewajcie się w nich dużego asortymentu, czy też niskich cen) oraz biuro organizujące różnego rodzaju wycieczki.

Nocleg

Pola namiotowego brak, ale…..przy większości domów lub gest-housów są ogródki gdzie za niewielką opłatą (10 lari za namiot, za 2 osoby, z możliwością korzystania z łazienki i ciepłego salonu i wi-fi – taką cenę wytargowaliśmy przy Nunu’s hostel) można rozbić namiot. W połowie października temperatura nie powala, w nocy było około -2 stopni (tej samej nocy temperatura przy stacji meteorologicznej pod Kazbegiem sięgała -15 stopni).

P1040407
Świeży chlebek z rana 😀

Co robić?

Obowiązkowym punktem zwiedzania jest kościółek Tsminda Sameba położony na urokliwym pagórku (2100 m n.p.m.) do którego z miasta idzie się około 1 – 1,5 godziny. Można iść stromą ścieżką lub drogą, którą wjeżdżają taksówki (droga lekka), lub łącząc je kawałek stromą i kawałek płaską. Sporo osób wybiera się tu na jednodniową wycieczkę z Tbilisi. Przy dobrej pogodzie można zobaczyć w całej okazałości górę Kazbeg. Prezentuje się niesamowicie!

P1040401
Poranek w Kazbegi
P1040481
kościółek Tsminda Sameba

Dla tych, dla których podejście pod kościołek nie było wyzwaniem, polecamy trekking pod lodowiec. Droga nie jest bardzo wymagająca, bardziej trzeba skupić się na trzymaniu się szlaku (my szliśmy jakoś inaczej), gdyż nie jest on oznakowany, jedynie wydeptane ścieżki są jego wyznacznikiem. Droga do samego lodowca (od kościółka) powinna zająć około 3 godzin.

P1040467
Szanowny Pan Kazbeg

Rowery

W Kazbegi jest możliwość wypożyczenia rowerów. Za 2 rowery na cały dzień liczą sobie 50 lari, lub 30 lari za 4-5 godzin (ceny poza sezonem). Tras rowerowych jest sporo, a w wypożyczalni (biurze organizującym wycieczki) pomogą Wam dobrać trasę do ilości czasu jakim dysponujecie i do umiejętności. My polecimy dolinę Truso – dlaczego sprawdźcie.

P1040546
Dolina Truso – idealna na rowerową wycieczkę

Ważne!

W mieście nie ma możliwości kupna butli z gazem do kuchenek turystycznych. Najlepiej zaopatrzyć się w nie w Tbilisi. 

Na koniec jeszcze parę zdjęć 🙂

P1040442

P1040443
Nasze trzy kompanki na szlaku, dziewczyny z Polski z którymi niespodziewanie spotykaliśmy się co i rusz w trakcie zwiedzania Gruzji. Pozdrawiamy!

 P1040422

Tagi: dolina truso zwiedzanie, kazbegi dojazd, Kazbegi namiot, Kazbegi trekking
Previous Article
Next Article

5 komentarzy

  1. Szy. / Znajkraj.pl Reply
    2013/10/24 na 16:22

    W „Kazbegach” – chyba pierwszy raz spotykam się z taką odmianą. To za jakimś poważnym źródłem? :]

    My do Kazbegi wybieramy się w przyszłym roku:

    http://www.znajkraj.pl/na-rowerze-po-gruzji

    Trzymajcie się :]

    • Złap Trop Reply
      2013/10/24 na 17:04

      Dzięki za korektę, jakoś tak sobie ubzduraliśmy taką odmianę :). Poprawione :).

  2. Szy. Reply
    2013/10/29 na 23:07

    Zapomniałem napisać poprzednio – fajne foty. Świetne podróże. Zaglądam i zazdroszczę :]

  3. Pecio Reply
    2013/10/31 na 20:13

    Nienawiść 10! 😀 Pozdro!

    • Złap Trop Reply
      2013/11/01 na 13:49

      oj tam odrazu nienawiść 😀 Pozdrawiamy!!

Napisz odpowiedź

Anuluj pisanie odpowiedzi



Cześć! Trafiłeś na blog Ani i Rafała - jeżeli interesujesz się podróżami, szukasz pomysłów na ciekawy wyjazd, a podczas podróży nie chcesz wydać wszystkich pieniędzy to trafiłeś pod dobry adres. Na blogu dzielimy się z Wami naszymi doświadczeniami z podróży nie tylko po Polsce i Europie ale także po Azji, Australii i Nowej Zelandii. Masz pytania? Chcesz wiedzieć jak to jest rzucić "wszystko" i wyjechać w podróż dookoła świata? Zajrzyj do zakładki O NAS i nie wahaj się napisać!

  • facebook
  • instagram
  • pinterest
  • youtube
  • mail

Zobacz gdzie byliśmy – Mapa wpisów

ZNAJDŹ NAS NA FACEBOOKU

Odwiedź nas na Instagramie

Load More...Follow on Instagram
  • Popularność
  • Ostatnie
  • Jak zwiedzić Islandię i nie zbankrutować 2012/12/29
  • Islandia. Zanim pojedziesz – przeczytaj :) 2012/12/09
  • Wyspa Gili Meno raj odnaleziony – tylko czy na długo? 2014/04/27
  • wybieramy dwuosobowy namiot do 400 PLN – zestawienie 2012/07/01
  • Oman – plan podróży | informacje praktyczne | luty 2020 r. 2020/03/01
  • Sekretne miejsca nad jeziorem d’Orta – Włochy (Piemont) 2020/02/05
  • Fuerteventura – czy to wyspa właśnie dla Ciebie? 2020/01/21
  • Teneryfa – co zobaczyć poza utartym szlakiem 2019/12/25

PATRONATY MEDIALNE


logo


logo


logo

logo

Najnowsze komentarze

  • Warszawa o Poradnik taniego podróżowania po Nowej Zelandii
  • Złap Trop o Borobodur – Największa świątynia buddyjska na świecie (Jawa)
  • monika o Borobodur – Największa świątynia buddyjska na świecie (Jawa)
  • monika o Balijskie opowieści
  • ALICJA o Tajski masaż – o kursie w Tajladnii

EUROPA

AZJA

AUSTRALIA

AFRYKA

Theme by ThemesPie | Dumnie wspierane przez WordPressa