Kto lubi gotować i podróżować, ręka w górę! Ciekawe czy sporo Was tutaj? Dziś coś specjalnie dla Was. Książki kulinarno-podróżnicze, które polecam. Większość z nich nie jest typowymi książkami kucharskimi. Z jednym wyjątkiem (kto zna blog qmamkasze.pl łatwo domyśli się o co chodzi :)). Są to książki, które w przystępny i jasny sposób objaśniają skąd i dlaczego niektóre produkty znajdują się na naszym talerzu. Lubię wiedzieć co jem i skąd to pochodzi. Wiedza o potrawach, przyprawach czy owocach i warzywach przyda się bez wątpienia, chociażby podczas rodzinnego obiadu, pierwszej wizycie u teściowej czy chociażby po to, by zabłysnąć w towarzystwie 🙂
1. Monsun przychodzi dwa razy. Podróż szlakiem pieprzu przez Keralę, Oman i Zanzibar. Autorka Anna Janowska
Pieprz i sól, dwie przyprawy, bez których większość ludzi nie wyobraża sobie posiłku. Tak popularne i powszechne, są z nami od zawsze. Ale czy na pewno? Czy nie zastanawialiście się kiedykolwiek, gdzie rośnie pieprz? Jak rośnie? I jak to się stało, że trafił na nasz stół? Jego historia jest całkiem ciekawa. Przekonałam się o tym będąc w Kambodży. Tam zafascynowałam się tą przyprawą, po tym jak odwiedziłam jedną z upraw.
Z książki Monsun przychodzi dwa razy, dowiecie się wszystkiego tego, czego ja dowiedziałam się w Kambodży o hodowli pieprzu. Autorka jednak poszła krok dalej i sprawę przyprawy bada głębiej i intensywniej. Udaje się w tym celu do Indii, Omanu i na Zanzibar.
Dzięki tej podróży poznamy fascynującą historię tego, jak pieprz rozprzestrzeniał się po świecie, kto był jego fanem i dlaczego Wietnam wyprzedził Indie w jego produkcji i eksporcie.
Książka zaskakuje na każdym kroku. Najbardziej zdziwił mnie rozdział o pobycie autorki w szpitalu ajurwedyjskim. Czytając przeżyłam niezły szok i niedowierzanie. Nie sądziłam, że ajurweda to takie hardcorowe zabiegi (wybaczcie, ale nie będę opisywać ich przebiegu).
Gratuluję naprawdę dobrej książki i polecam!
Poniżej znajdziecie link do wywiadu z autorką. Opowiada w nim o kulisach powstawania książki oraz o swoich podróżach.
2. Historia smaku. Jak warzywa i przyprawy budowały fortuny, wywoływały wojny i wpędzały ludzi w szaleństwo. Autor Bryan Bruce
Książka, która zainspirowała mnie do znalezienia innych publikacji o kulinarnych podróżach. Znaleziona w osiedlowej bibliotece nie zapowiadała się na arcyciekawą. Tym bardziej, że w tytule widzimy słowo historia co potencjalnie może zawiać nudą. Jednak nie w tym przypadku.
Historia odkryć kulinarnych może być tak samo wciągająca jak wielkie odkrycia geograficzne. Wystarczy otworzyć lodówkę by przekonać się, że każdy produkt w niej znajdujący się ma swoją genezę i historię. Wyobraźcie sobie, że kiedyś kawa była cenniejsza niż złoto, a ziemniaki początkowo uważano za trujące – tylko ich kwiaty były popularne (chociażby na papieskim dworze). W książce znajdziecie więcej ciekawostek oraz kilka oryginalnych przepisów między innymi o kawie i kakao, pieprzu, szafranie, ziemniakach i chilli.
3. Przepisy na szczęście. Autrorka Maia Sobczak (Qumam kaszę)
To jedyna na tej liście książka kucharska. Ale za to jaka! Jest to już druga książka Mai Sobaczak, autorki bloga kulinarnego qumamkasze.pl. Dla niewtajemniczonych jest to blog kulinarny, na którym znajdziemy przepisy kuchni wegetariańskiej, układane w duchu slow life.
Jest to lektura na swój sposób wyjątkowa. Nie spodziewałam się, że w książce z przepisami kulinarnymi można w tak płynny sposób przemycić trochę historii rodzinnych, trochę przygód podróżniczych i informacji o składnikach wykorzystywanych w daniach.
Swoimi wspomnieniami autorka sięga smaków i zapachów dzieciństwa ale także tych potraw, jakie było jej spróbować podczas licznych podróży. Bo przecież, nie wiem jak Wam, ale mi podróże kojarzą się przede wszystkim z próbowaniem coraz to nowych smaków. Niestety po powrocie do domu rzadko, który smak udaje się odwzorować takim jaki był w oryginale 🙁
Powiem szczerze, że wypróbowałam już kilka przepisów i z pewnością sięgnę po książkę jeszcze nieraz. Póki co hitem jest curry z boczniakiem, cukinią i kalarepą oraz balijska zupa soto, której smak jest dokładnie taki sam jak w oryginale! W książce znajdziecie przepisy między innymi na: pesto z liści rzodkiewki, struclę mirabelkową czy daktylowe wino oraz liczne kasze i kiszonki. Z czystym sumieniem polecam!
4. Świat od kuchni. W poszukiwaniu posiłku doskonałego. Autor Anthony Bourdain
Zdecydowałam się przeczytać tę książkę ze względu na program w TV jaki oglądałam w święta. Był to program Anthonego Bourdaina, autora tejże książki. To co widziałam w telewizji podobało mi się całkiem całkiem. Było konkretnie, Anthony pokazywał nie tylko kuchnię (akurat tajską) ale także trochę kultury, to jednak książkę czytało mi się topornie i z dużą dawką cierpliwości dotrwałam do jej końca. Do dziś mam wrażenie, że Pan Bourdain przy jej pisaniu bazował na silnych emocjach czytelnika, jaką mają wzbudzić opisane w niej kontrowersyjne potrawy. Liczyłam, że w książce znajdę zawartą w tytule odpowiedź na na pytanie o posiłek doskonały. Niestety ciężko znaleźć go wśród opisanych tu trujących rybach, daniach z bijącym sercem kobry czy gotowanym embrionem kaczki…Sama przekonałam się, że pomimo licznych deklaracji i szczerych chęci zjedzenie prażonego karalucha było ponad moje siły, to tym bardziej żadnego z dań opisanych w tej książce bym nie tknęła. Dziwi mnie fakt, że ta publikacja trafiła na listę bestsellerów “New York Timesa”. No ale może się nie znam…Jak ktoś lubi takie klimaty to ok, ja tej książki niestety nie polecam.
Z chęcią przeczytam jeszcze kilka książek o kulinarnych podróżach? Znacie jeszcze jakieś? Podzielcie się z nami tytułami!
4 comments
Bardzo dobra lista objawow.
Gdzie mogę kupić tę książkę?
ale którą? 🙂
Sprawdziłam i wszystkie 3 są dostępne w księgarniach internetowych.
Cały czas szukam inspiracji na nowe książki kulinarno – podróżnicze i tak trafiłam do Was. Dopisuję książki do listy “must have”. Dziękuję 😉