Odkopałam stare zdjęcia z Edynburga, w którym to spędziłam kilka emigracyjnych miesięcy. Postanowiłam się nimi podzielić, może zachęci to Was do odwiedzenia tego urokliwego i magicznego miasta.
Edynburg, chociaż jest stolicą Szkocji, nie jest dużym miastem. Przynajmniej nie takim do jakich jesteśmy przyzwyczajeni. Miasto nie przypomina żadnej innej znanej mi metropolii. Jest unikatowe i chyba to najbardziej mnie w nim urzekło. Co ważne, bilety na samolot do Edynburga można zakupić za przystępną cenę.
Domki, domeczki….
Wzgórze Calton to najlepsze miejsce na oglądanie wschodów i zachodów słońca!
Urzekające kapelusze oraz oczywiście tradycyjny szkocki kilt. Chcecie się dowidzieć co nieco o historii kiltu? Kliknijcie tutaj (ciekawa ikonografika).
Nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane ubrania. W Edynburgu trzeba być przygotowanym na nagłe zmiany pogody.
Zamek to miejsce nie tylko wizyt turystów, ale także miejsce wielu wydarzeń kulturalnych oraz ceremonii wojskowych.
St. Giles Cathedral urzekła mnie witrażami, zresztą zobaczcie sami:)
Spotykałam tu różne indywidualności, ale samego Jody się nie spodziewałam!
Scott Monument postawiony dla Waltera Scotta, szkockiego powieściopisarza i poety, był jednym z miejsc akcji w filmie “Atlas chmur”.
Góra Artura lub też inaczej Fotel Króla Artura to idealne miejsce na krótki trekking lub spacer. Ze szczytu roztacza się przepiękny widok na miasto oraz zatokę.
2 comments
Zawsze fascynowały mnie Wyspy Brytyjskie. Mają niesamowity urok. Czy może odwiedziliście Irlandię? Widziałam reklamę biura turystycznego z propozycją wyjazdu na wyspę Cork. Określono ją mianem wyspy subtropikalnej. Teraz zastanawiam się czy biura podróży mają prawo używania takich określeń. Moim zdaniem wyspy subtropikalne położone są w okolicach podzwrotnikowych. Pomimo tego, zapragnęłam nagle odwiedzić Szkocję, Irlandię no i wyspę Cork. Z tego co widać na zdjęciach, na tej wyspie nie ma nawet drzew. Jest bardzo zielono, wiele kwiatów i piękne jeziora.
Tak zgadza się, jest to bardzo zielona wyspa :). Niestety do Irlandii jeszcze nie dotarliśmy, ale jest ona w naszych planach. Co do haseł reklamowych biur podróży, to chwytają się one różnych sposobów by przyciągnąć klienta, ale nazwanie Wysp Brytyjskich subtropikalnymi, to już lekka przesada :).
Pozdrawiamy i zachęcamy do odwiedzenia Edynburga oraz całej Wielkiej Brytanii, na pewno będziesz zadowolona.