Gorące źródła, gejzery, bulgoczące jeziora błotne, termalne jeziorka i zapach zepsutych jajek… To, co na Islandii podobało nam się najbardziej (no może poza zapachem) bardzo chcieliśmy zobaczyć także i w Nowej Zelandii. Udaliśmy się w tym celu do miasta Rotorua, którego okolice są najbardziej aktywne geotermalnie na całej wyspie. Jakie naszło nas zdziwienie, gdy zobaczyliśmy ceny biletów wstępu do poszczególnych parków gdzie owe cuda natury można zobaczyć – $35! W porównaniu do Islandii, gdzie praktycznie wszystkie dobra natury można zobaczyć za darmo, Nowa Zelandia wypada bardzo słabo. Trochę nie tego się spodziewaliśmy, no ale nie ma co narzekać tylko zwiedzać – a w okolicy Rotoruy nudzić się nie można.
Theme by ThemesPie |
Dumnie wspierane przez WordPressa