No i jesteśmy w Indonezji! Nie ukrywamy naszego zadowolenia, chodź niestety to ostatni kraj na naszej azjatyckiej drodze. Ponieważ nie mieliśmy czasu by zaprzyjaźnić się z przewodnikiem i poczytać o Jawie, co krok coś nas zaskakiwało. A to liczba pasażerów jaka mieści się w lokalnym autobusie, a to że pokonanie 80 kilometrowego odcinka potrafi zająć 4 godziny. Zadziwiające było też połączenie bananów, czekolady i sera żółtego w jednym daniu czy ilość wody, jaka może spaść z nieba podczas jednej minuty deszczu! A że dawno nic nas tak nie zaskakiwało, więc porzuciliśmy wszelkie przewodniki i poszliśmy na żywioł. Wyszły z tego same ciekawe obserwacje i doświadczenia.
Theme by ThemesPie |
Dumnie wspierane przez WordPressa