Korzystając z dobrej pogody (jej! w końcu nie pada!) ruszamy w stronę świątyni Borobodur, która jest oddalona od Yogyakarty o 40 km. Jako, że jest to największa na świecie świątynia buddyjska, a cena biletu (20$!) dorównuje tym z Angkor Wat, spodziewamy się czegoś naprawdę niezwykłego. Gdy dotarliśmy na miejsce trochę się zawiedliśmy, oczywiście świątynia jest bardzo oryginalna, rzeźbienia świetnie zachowane, okolica tez niczego sobie…jednak ogromnego wrażania na nas nie wywarła. Może to efekt naszej długiej podróży i tego, że już sporo zdążyliśmy zobaczyć i z upływem czasu te nadzwyczajne budowle nie robią już na nas wielkiego wrażenia? Ot, takie zepsucie i ewidentny minus długiej podróży? A może świątynia po prostu nie jest w naszym guście. Ale to co nam się średnio podobało, może Wam spodoba się bardziej :).
Theme by ThemesPie |
Dumnie wspierane przez WordPressa